Kuny to małe ssaki, trochę przypominające łasicę lub norkę. Uwielbiają gryźć różne rzeczy, a często obejmuje to izolację. Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to sprawdzić, czy izolacja jest nadal w dobrym stanie. Jeśli uszkodzona jest tylko warstwa zewnętrzna, można ją naprawić, spryskując odsłoniętą powierzchnię pianką uszczelniającą i pozostawiając ją do wyschnięcia na kilka godzin.

Co robić jeśli kuna mocno uszkodziła izolację?

Kuny to mięsożerne ssaki, które uwielbiają przeżuwać izolację. Można je znaleźć w Ameryce Północnej, Europie i Rosji. Najlepszym sposobem rozwiązania tego problemu jest uszczelnienie otworu metalową obróbką blacharską lub kawałkiem aluminium. Jeśli nie masz żadnego z tych materiałów, możesz użyć ocynkowanej siatki drucianej lub taśmy klejącej. Oczywiście kluczowe znaczenie ma również pozbycie się małych szkodników z domu i odpowiednie zabezpieczenie przed ich ponownym przedostaniem się do środka. Naprawa izolacji dachu po kunie może wymagać użycia specjalistycznego sprzętu, jeśli nie masz w tej dziedzinie doświadczenia, to najlepiej postaw na usługi profesjonalnej firmy.

Jeśli doszło do uszkodzenia wełny mineralnej czy szklanej, to wymiana na nową nie zawsze będzie rozwiązaniem problemu. Jest to bowiem materiał, który doskonale odpowiada kunom jako legowisko lub toaleta. Rozwiązaniem może okazać się usunięcie starej wełny i wypełnienie przestrzeni sypką wełną cellulozową, która przez swoją postać uniemożliwia tworzenie legowisk, a więc ogranicza ryzyko powrotu szkodników.

Dobrze dopasowana izolacja dachu

Jeśli w okolicy mieszkają kuny, to z pewnością będą one szukać w ludzkich siedzibach schronienia zimą. Dla nas niestety oznacza to straty ciepła i większe koszty związane z ogrzewaniem budynku, więc musimy zadbać o odpowiednie zabezpieczenie. Warto tę kwestię przemyśleć jeszcze zanim przystąpimy do wykończenia dachu, znajdźmy rozwiązanie idealne dla siebie, z pewnością specjalistyczna firma zajmująca się izolacjami dachowymi przedstawi nam różne opcje.